Historia piłki golfowej jest długa i dość ciekawa. Warto ją poznać, aby zdawać sobie sprawę z tego, jak ten kluczowy element gry w golfa ewoluował na przestrzeni wieków.

Piłka golfowa kiedyś i dziś

Często uważa się, że pierwsza piłka golfowa wykonana była z drewna, chociaż nie ma na to jednoznacznych dowodów. W pierwszych wzmiankach na ten temat z 1452 r. pojawia się informacja, że te niewielkie piłeczki wykonane były ze skóry i wypełnione pierzem kaczym lub gęsim. Źródła historyczne pochodzące z 1554 r. informują nas z kolei o fabryce produkującej piłki, które tworzone były ręcznie przez szewców i rymarzy.

Już wtedy dokonywano wielu zmian w ich konstrukcji i eksperymentowano z różnymi materiałami. W XVII w. zmieniła się nieco technologia produkcyjna. Najpierw na mokro kształtowano skórę bydlęcą lub końską, a następnie wypełniano ją pierzem z gęsi. Później następował proces wysychania, pod którego wpływem skóra się kurczyła, a pióra zwiększały objętość, dzięki czemu piłka uzyskiwała doskonałą twardość. Zauważono, że podstawą jest wysoka jakość skóry użytej do produkcji. Materiał ten nie mógł być porowaty, aby nie nasiąkał wodą. Aby uzyskać dodatkowe zabezpieczenie przed wilgocią, piłeczki smarowane olejem. Warto przy tym dodać, że do I połowy XIX w. piłeczki wykonywane były ręcznie, a cały proces był bardzo żmudny i długotrwały, co z kolei przekładało się na wysokie ceny gotowych wyrobów (ceny piłeczek niekiedy przewyższały cenę kijów golfowych).

W 1884 r. rozpoczęła się produkcja piłek golfowych z nowego, znacznie tańszego materiału — gumy, zwanej gutaperką, która pozyskiwana była z drzewa Gutta rosnącego w tropikalnych lasach Azji. To tworzywo było bardzo plastyczne i łatwo uzyskiwało idealny kształt kuli, co wpłynęło na przyspieszenie procesu wytwarzania tworzenia piłeczek, które jednocześnie stały się tańsze i łatwiej dostępne. Ich zaletą była też możliwość stosunkowo łatwej naprawy w przypadku uszkodzenia.

To jednak nie koniec ewolucji piłki golfowej. Kolejną innowację wprowadził w XIX w. Coburn Haskell, który wykonał w niej wydrążenia, zwiększając tym samym aerodynamiczność. Kilka lat później William Taylor wyposażył ją w niewielkie, charakterystyczne dołeczki, co pozwoliło na stworzenie pierwowzoru piłki golfowej najbardziej zbliżonej do współczesnej. Nadal jednak eksperymentowano z jej wypełnieniem.

W 1921 r. wprowadzono jednolite normy wyglądu i wymiarów piłek golfowych, ale nadal funkcjonowało wiele wariantów. Dopiero w 1987 r. przyjęto ogólne standardy amerykańskie, w których ustalono, że piłka golfowa ma ważyć 45,93 gramy i mieć średnicę 4,267 cm.